piątek, 27 września 2013

Czarny Wdowiec





Zakupiony niemalże dwa tygodnie temu Czarny Wdowiec chodził za mną prawie dwa tygodnie, aż wreszcie okoliczności były na tyle sprzyjające, że mogłem go spróbować. A o to moja opowieść:

poniedziałek, 16 września 2013

Warszawskie Święto Piwa: wrażenia poweekendowe

"Żetony" piwne w KiK
Według planu wpisy miały pojawiać się codziennie, ale z braku czasu nie było to jednak możliwe, więc lecimy z relacją naszej wycieczki dopiero teraz.

Piątek

Drugiego dnia WŚP pogoda nie zachęcała do wypadów w miasto, ale walecznie pokonaliśmy zalane chodniki stolicy docierając do Chmielarnii w nadziei na znalezienie dobrze wyszynkowanego piwa i obejrzenia prezentacji surowców piwowarskich. Niestety moje oczekiwania były chyba zbyt duże, bo zamiast ujrzeć mnóstwo rodzajów słodów i porównywać subtelne różnice między nimi oraz różnymi odmianami chmieli moim oczom ukazało się tylko kilka kubeczków. Miejsca w lokalu też już dla nas niestety nie było, więc ruszyliśmy dalej.

piątek, 13 września 2013

Warszawskie Święto Piwa: dzień pierwszy.


Paszport-strona przednia


12 września rozpoczęły się obchody Warszawskiego Święta Piwa - czterodniowej imprezy polegającej na zbiorze pojedynczych wydarzeń ściśle związanych z piwem. My wystartowaliśmy z nieco małym opóźnieniem(bo w pierwotnych planach był zamiar posłuchania produkujących się piwnych celebrytów w Kuflach) i zaczęliśmy od wizyty w BrowArmii.

czwartek, 5 września 2013

Ciechanowskie Szwendy

W internetach nieco zawrzało. Z Ciechanowa wyruszyły dzisiaj butelki nowego Ciechana, który jest (!) radlerem w wersji z cytryną i miodem. Sama informacja pochodzi jedynie z facebookowego profilu, a na oficjalnej stronie nie ma o tym nawet małej wzmianki, więc nie do końca dowierzam w całą sprawę biorąc dodatkowo pod uwagę, że wypuszczać radlera na jesień to niezbyt rozsądne zagranie. Z komentarzy udzielonych przez adminów profilu można wyczytać, że w części Warszawskich sklepów już nawet dzisiaj będzie można go dostać.

Zdania są podzielone dosyć po równo między hejterów wypisujących, że nowy produkt Ciechana nie ma nic wspólnego z piwem, a oddanych wiernych, którzy zarzekają się, że na pewno nie zawiodą się na p. Marku Jakubiaku. Osobiście podchodzę dosyć sceptycznie do tej wersji Ciechana, ale wolę nic nie mówić zanim nie spróbuję.


Aktualizacja: Według adminów profilu informacja na oficjalnej stronie ma pojawić się dziś wieczorem.